Wakacje się skończyły, czas nadrabiać zaległości.
Zacznę od pokazania kilku zdjęć z błyskawicznej sesji z pełną wdzięku trzylatką. Było mi bardzo miło, gdy zostałam poproszona o sportretowanie Małgosi, bo to było już drugie z nią spotkanie. Dziewczynka owszem, pozwoliła się "postawić" w upatrzonym miejscu, ale tylko na chwilę i przez cały czas wdzięcznie śpiewała twrczość własną, szybko ogłasiła jednak koniec występu, a tym samym zdjęć:) Miałam więc niewiele czasu, ale bardzo miło wspominam to doświadczenie. Małgosia jest urocza, mam nadzieję, że widać to na moich zdjęciach
Zacznę od pokazania kilku zdjęć z błyskawicznej sesji z pełną wdzięku trzylatką. Było mi bardzo miło, gdy zostałam poproszona o sportretowanie Małgosi, bo to było już drugie z nią spotkanie. Dziewczynka owszem, pozwoliła się "postawić" w upatrzonym miejscu, ale tylko na chwilę i przez cały czas wdzięcznie śpiewała twrczość własną, szybko ogłasiła jednak koniec występu, a tym samym zdjęć:) Miałam więc niewiele czasu, ale bardzo miło wspominam to doświadczenie. Małgosia jest urocza, mam nadzieję, że widać to na moich zdjęciach