Szymon to wesoły, bezproblemowy facet. Świetnie nam się współpracowało ;) Jesteśmy umówieni na spacer, gdy już wreszcie będzie ciepło.
Czasem znam wcześniej moich modeli, a czasem, nawet częściej, po raz pierwszy spotykamy się na sesji. Tak właśnie było z Julią. Zaskoczyło mnie, że ma dopiero 3 latka, bo żyłam w przeświadczeniu, że co najmniej 5 ;)Bynajmniej nie byłam rozczarowana, raczej oczarowana wdziękiem i urodą kruchej blondyneczki. Jak się wkrótce okazało, pomimo delikatnego wyglądu Jula jest osóbką o zdecydowanym charakterze, jednak dzięki fortelom sprytnej mamy udało nam się zrealizować plan. Mam nadzieję, że zdjęcia oddają temperament Julii. Ja najbardziej cenię sobie ujęcia z zadumaną minką, gdzie uroda Julii jest oszałamiająca.
A oto efekty naszego spotkania: Zima pojawia się i znika, ciągle trzymając nas w niepewności. Czy odeszła na dobre, czy wróci, a jeśli tak, to kiedy... Gdy budzę się rano i wita mnie bajkowy, zasypany śniegiem świat, wiem, że musze się spieszyć, jeśli chcę oprószone śniegiem zdjęcia, bo kapryśna Królowa Śniegu w każdej chwili może się rozmyślić i odczarować świat ;)
A ja bardzo, bardzo lubię zimowe zdjęcia Marzyła mi się taka onieśmielona dziewczynka w zimowym anturażu. Lubię, kiedy modelka jest uosobieniem nieśmiałości i ciekawości zarazem.
|
AuthorAleksandra Piekarska Categories |