Czasem znam wcześniej moich modeli, a czasem, nawet częściej, po raz pierwszy spotykamy się na sesji. Tak właśnie było z Julią. Zaskoczyło mnie, że ma dopiero 3 latka, bo żyłam w przeświadczeniu, że co najmniej 5 ;)Bynajmniej nie byłam rozczarowana, raczej oczarowana wdziękiem i urodą kruchej blondyneczki. Jak się wkrótce okazało, pomimo delikatnego wyglądu Jula jest osóbką o zdecydowanym charakterze, jednak dzięki fortelom sprytnej mamy udało nam się zrealizować plan. Mam nadzieję, że zdjęcia oddają temperament Julii. Ja najbardziej cenię sobie ujęcia z zadumaną minką, gdzie uroda Julii jest oszałamiająca.
A oto efekty naszego spotkania:
A oto efekty naszego spotkania: